sobota, 25 lutego 2017

Syreny i smutna wiadomość

Tak..nie było mnie tu już od wieków, i co przykre, zacznę od smutnej wiadomości. Podjęłam decyzje i blog będzie już aktywny tylko wtedy, kiedy będę chciała zrobić posty, czyli właściwie będzie zamknięty... Ok... jeden z ostatnich postów. Syreny:

Syreny
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz